WITAMY PWSZ'ciakow I CALĄ RESZTE
Nie wiem jak Wy, ale ja uważam że wspominki na temat starych gier są bezcenne. Dzisiaj przeglądając strony internetowe natrafiłam na to :
i rozbawiło mnie niezmiernie.
Z rozrzewnieniem wspominam ten okres kiedy pochłaniał mój czas Pegasus, swego czasu szumnie zwany konsolą. Mój faworyt na najlepsza grę na Pegasusa to oczywiście sadystyczna strzelanka psująca dzieciom głowy, czyli CONTRA. Ktoś ma inne lub podobne zdanie na ten temat? :P
Offline
Fantastic Adventures of Dizzy, to było takie bardziej skomplikowańsze Co do gier to wspominam jeszcze dobrze taka już zupełnie starutką grę z żabą przełażącą przez ulicę. Czasem, jak ktoś był mało zręczny to ją przejeżdżały samochody i ciężarówki. Nie pamiętam nazwy niestety dokładnie, ale jak ktoś zna to na pewno pamięta
Offline