Esesmann rodziela Żydów: Do wagonu, do gazu, do wagonu, do gazu... Po chwili zastanowienia: Wagon do gazu!!!
Tatusiu kto to jest sadysta? - Zamknij mordę gówniarzu bo ci drugą wargę do stołu przybiję!
Przychodzi baba do lekarza . - Czy umie pani zmieniać pieluchy? - Co? Naprawdę? Jestem w ciąży? - Nie. Ma pani raka jelit.
- co jest najlepsze w pieprzeniu 2-tygodniowego niemowlaka? - że możesz robić głębokie gardło z obu stron
- Co robi mała żydówka na huśtawce? - wkur.wia snajpera - A co robi pod huśtawką? - wkur.wiła snajpera
- co dostaniemy po wsadzeniu noża w dziecko? - wzwód
- co jest najlepsze w pieprzeniu dwudziestuszeciolatkow? - że jest ich dwudziestu
- co jest najgorsze w dziecku przygwożdżonym do ściany? - odczepianie ilekroć się napalisz
- po co kobietom dwie dziury tak blisko? - by moc je nosić jak sześciopak
tysiące kobiet na świecie jest codziennie ofiarami przemocy... a ja moją zwyczajnie zjadłem
dwóch zboków siedzi w poczekalni - niezła co? - tak, ale lepiej schowaj ją do teczki, bo pielęgniarka zaraz wraca
- jak zmieścić 100 dzieci w wiaderku? - użyj miksera - a jak je wyjąc z powrotem? - chipsami
- co jest zielone i ma 12 par piersi? - śmietnik za kliniką onkologii
- co to jest: czerwone, ma rękę i cztery nogi? - pitbull na placu zabaw
- ile kobiet potrzeba do udekorowania pokoju? - zależy jak cienko je będziesz kroił
- jak się mówi na modelkę z infekcja dróg rodnych? - ćwierćfunciak z serem
- najgorsza rzecz jaką możesz powiedzieć kobiecie? - nie pozwól by ten gwałt zmienił się w morderstwo
- co jest sztywne, długie na 30cm i sprawia ze kobiety krzyczą? - martwy noworodek
- co jest najlepsze w seksie z 6-latką? - zawsze możesz ją obrócić i udawać, że to 6-latek
Czarne dziecko umarło i poszło do nieba Bóg dał mu skrzydła - Czy jestem teraz aniołkiem? - Nie. Teraz jesteś nietoperzem. S******laj.
- po czym poznać, że warzywo sie ugotowało? - wózek inwalidzki wypłynął na powierzchnię
- czym sie różni piasek od krwi menstruacyjnej? - piaskiem nie można siorbać
- co jest dobrego w zgwałconej, martwej dziewczynce? - przynajmniej nie umarła będąc dziewicą
- co jest fajnego w seksie analnym? - jest ciepło, ciasno i bardziej upokarza kobietę
- co to jest małe, czerwone i wspina sie po nodze? - homesick abortion
- co robić gdy znajdziesz martwe dziecko na plaży? - chowaj erekcję
- jaka jest różnica między ofiara gwałtu z USA a RPA? - AIDS
- co to jest setka dzieci w komorze gazowej? - dobry początek
- co jest gorsze od 10 dzieci przywiązanych do drzewa - jedno dziecko przywiązane do 10 drzew
- jaka jest różnica miedzy dzieckiem a lodówką? - lodówka nie krzyczy gdy wkładasz w nią mięso
- jak zatrzymać biegające w kółko dziecko? - przybić mu drugą rękę
- co jest gorsze od beczki pełnej dzieci? - to z dołu próbujące wygryźć sobie drogę
najlepsza whisky jest jak kobieta. 8 lat i z colą
- co to jest srebrne i czerwone i wchodzi w ściany? - dziecko z widelcami w oczach
- czym sie różni cebula od martwej dziwki? - płaczesz gdy kroisz cebulę
- co zrobić żeby dziecko 2 razy zapłakało? - wytrzyj go o jego ulubionego misia
- co to jest dwie deski i trzy gwoździe? - zestaw wypoczynkowy Jezus
- Jak się nazywa trędowaty w gorącej wodzie? - Gulasz
- jaka jest niejadalna część warzywa? - respirator
Co to jest dwóch żydów biegających po lesie wokół obozu, z butlą gazową na plecach? Obóz wędrowny.
Ile członków zespołu Tokio Hotel potrzeba do pomalowania ściany? - To zależy jak mocno będzie się nimi rzucać o ścianę
- Jak się nazywa Żyd z butlą gazową na plecach? - Nałogowiec
co jest smieszniejsze od martwego plodu? martwy plod przebrany za klauna:P
jak długo murzynka robi kupe? dziewiec miesiecy.
Dlaczego mała Ania nie płacze jak spadła z rowerku? -Bo kierownica przebiła jej płuco.
Idzie dwóch facetów i widzą jak pies liże sobie jaja. Jeden mówi: -też bym tak chciał. -Nie boisz się,że cię ugryzie?
W zakładzie dla downów w dyrektor ośrodka kupił downom basen.. cieszą się downy, skaczą do basenu.. na główkę, na dechę.. na co się da. Na to przechodzi dyrektor i mówi: -Co, cieszycie się downy? -mmmmm cieszymy się cieszymy... -To może by wam wody nalać?
Do nieba trafia dwójka małych dzieci, białe i czarne. Przyjmuje je Św.Piotr. Bierze białe dziecko na ręce i mówi: - O, jakie ty masz śliczne białe nóżki, a jakie śliczne białe rączki, a jakie śliczne białe uszka, jaki masz śliczny biały nosek! Masz tu skrzydełka będziesz aniołkiem ! Potem bierze czarne dziecko i mówi: - O jakie masz śliczne czarne kolanka, a jakie śliczne czarne rączki, a jakie śliczne czarne ramionka, a jakie śliczne czarne policzki... Masz tu skrzydełka będziesz... muchą!
Spotyka się dwóch weteranów wojny w Wietnamie i wspominają: -Pamiętasz chłopie te mordy, często masowe, te palone wioski, kradzieże, bestialskie tortury... -Pamiętam, pamiętam chłopie. Mnie najbardziej utkwił w pamięci widok twarzy pewnej kilkuletniej dziewczynki. Była pełna wyrzutu, smutku, bólu... Aż się popłakałem jak ją waliłem.
Jaka jest różnica między czarną a białą kobietą? -biała jest na okładce Playboya a czarna na okładce National Geographic
Przychodzi pięcioletni chłopczyk, ze zdechłą żabą na smyczy i skarbonką pod pachą do burdelu. Podchodzi do burdel-mammy i pyta: - Czy można prosić dziewczynę z AIDS? - Mały przecież ty masz 5 lat? Co ty byś z nią zrobił i dlaczego z AIDS? Nie, my nie mamy dziewczyn z AIDS! - Ale ja naprawdę potrzebuję - mówi i rozbija skarbonkę. Szefowa widząc pieniądze staje się bardziej skłonna do negocjacji. - No dobrze, ale, po co ci ta dziewczyna z AIDS? - Potrzebna! - Powiedz, to może coś się znajdzie... - No dobra. Chodzi o to, że jak zrobię to z dziewczyną z AIDS to będę miał AIDS. I jak wrócę do domu to moja opiekunka, która mnie wiecznie molestuje też będzie miała AIDS. A potem jak mój tatuś ją odwozi to ona mu daje na tylnym siedzeniu... I on tez będzie miał AIDS. A jak tatuś wraca to w nocy grzmocą się z mamusią... i ona też będzie miała AIDS. A rano jak tato wychodzi do pracy, to przyjeżdża pan od zbierania śmieci, wpada do nas i mamusia daje mu dupy. I on tez będzie miał AIDS. I O TEGO GNOJA MI CHODZI, BO MI ŚMIECIARKĄ ŻABĘ PRZEJECHAŁ
Idzie Polak i widzi wymiotującego Murzyna opierającego się o drzewo. Podchodzi i pyta: - Co, wczoraj była imprezka? - Taaaak... - I trochę przesadziłeś? - No taaak... - Pewnie chcesz do domu? - O tak! - To chodź, podsadzę cię...
Gosc dowiedzial sie, ze zona go zdradza. Wpada wczesniej niz zwykle > > do domu, wbiega do sypialni, patrzy: a tu zona lezy naga na lózku, > > a nad niej znajduje sie wielki, umiesniony murzyn. Facet widzi ze w > > walce na piesci nie ma szans, wiec biegnie do kuchni i zrywa z wieszaka najwieksza patelnie. Wpada do sypialni i z calej sily wali nia murzyna w nerki. Murzyn obraca sie, usmiecha szeroko i mówi: > > - Dzieki stary, juz wszedl!
Dlaczego dziewczynka spadła z huśtawki? -bo nie miała rączek. A dlaczego nie wstała? - bo nie miała nóżek. A dlaczego nikt jej nie pomógł? - bo nie ma przyjaciół.
Scea w sypialni. Dwoch pedalow uprawia seks. Jeden mowi: - Dzisiaj musialem zrobic test na AIDS. - Co?! Dopiero teraz mi o tym mowisz?! - Tylko zartowalem, lubie jak ci sie dupa kurczy.
W pewnej wiosce mieszkal sobie gospodarz, ktory mial kurnik. Co noc do tego kurnika przychodzil sprytny lisek i pozeral jedna kure albo koguta, zalezy na co mial chrapke. I tak to trwalo miesiacami, az pewnego dnia gospodarz schwytal liska i zapytal: -Czy to ty wyjadasz stopniowo moj drob? Na co sprytny lisek odpowiedzial: -Nie! A tak na prawde to byl on.
Na komisariat doprowadzono trzech mezczyzn, oskarzonych o wywolanie bojki w tramwaju. Komisarz chce ich jednego po drugim przesluchac. Pierwszy zeznaje Murzyn: - Moja nic nie rozumiec. Moja jechac sobie spokojnie tramwajem, i nagle mezczyzna stojaca kolo mnie dac mi reką w buzia. Drugi zeznaje student: - Jechalem sobie tramwajem na uczelnie. Nagle widze: wsiada Murzyn i staje kolo mnie. No nic, Murzyn jak Murzyn, jade sobie dalej. I wtedy Murzyn stanal mi na stopie. Mysle sobie: Murzynowi zwracac uwage to tak jakos glupio, pewnie nie za dobrze rozumie jezyk polski, moze sam zejdzie .... Dam mu minute. Odczekalem z zegarkiem w reku minute, a ten mi dalej stoi na nodze. No to dalem mu jeszcze minute. Patrze, kolejna minuta mija, a ten jak gdyby nigdy nic stoi dalej na mojej stopie. Wytrzymalem tak cztery kolejne minuty, a poem tak sie wkurzylem, ze po prostu mu dalem w ryj. Potem zeznaje trzeci facet: - Jade sobie tramwajem. Patrze, przede mna stoja kolo siebie: Murzyn i student. I ten student tak patrzy - to na zegarek, to na Murzyna. I znowu: to na zegarek, to na Murzyna. I nagle spojrzal na zegarek i jak Murzynowi nie da w morde! No to ja pomyslalem, ze w calej Polsce sie zaczelo...
Dlaczego Stewie Wonder cały czas sie usmiechał i kręcił głową? -bo nie wiedział że jest czarny.
Leci wróbel. Stęka, "kwęka", poci się ale twardo trzyma w dziobie antylopę. Całą tą sytuację obserwują dwie wrony : - Co on ku*wa wyprawia ? - pyta jedna - A wiesz, słyszałam, że ma trochę prze*ebane. Kukułka podrzuciła mu jajo krokodyla.
Ojciec chciał oglądać mecz w TV, ale mu małe dziecko za bardzo przeszkadzało, więc zaprowadził je do jego pokoju, włączył adapter (taki jeszcze na czarne płyty), założył mu słuchawki na uszy i "puścił" bajkę. Po jakimś czasie słyszy dziwne odgłosy dobiegające z pokoju malca: "BUM BUM BUM ..." Ale że mu się ruszyć nie chciało, więc oglądał mecz dalej. Po jakimś czasie znowu słyszy coraz głośniejsze: "BUM BUM BUM ...." Więc postanowił jednak sprawdzić co się tam wyprawia. Otwiera drzwi i widzi malucha ze słuchawkami na uszach, walącego głową w ściane i powtarzającego ciągle : - Chcę! Chcę! Chcę! Chcę! Chcę! Chcę! ...... Ojciec zdejmuje mu sluchawki, zakłada je na uszy a tam: Chcesz? Opowiem ci bajeczkę... Chcesz? Opowiem ci bajeczkę... Chcesz? Opowiem ci bajeczkę...
Mały chłopczyk wraz z tatusiem znaleźli w lesie małego jeżyka. Leżał pod kępką trawy i drżał z zimna. Chłopczykowi zrobiło się żal jeżyka i poprosił tatusia, żeby zabrali jeżyka do domu. Tata się zgodził, i tak jeżyk zamieszkał u nich. Chłopczyk bardzo dbał o jeżyka, poił go mleczkiem i dawał mu najlepsze owoce. Jeżyk zajadał ze smakiem i nieraz - ku zdziwieniu chłopca - pomrukiwał z zadowoleniem. Na zimę jeżyk - jak przystało na wszystkie porządne jeżyki - zapadł w zimowy sen. A na wiosnę jeżykowi urosły skrzydła, na czole wyrósł róg i odleciał przez niedomknięte okno. Wtedy stało się jasne, że chłopczyk z tatusiem nie przynieśli z lasu jeżyka, tylko jakieś ch*j wie co.
Wychodzi facet na pole, a tam w gruncie rzeczy.
Idzie mysliwy przez las i nagle widzi w oddali na polance zająca, duzo sie nie zastanawiajac wycelowal i wystrzelil, zdziwiony zauwaza ze nie trafil ,zajac zero reakcji jak siedzial tak siedzi i skubie trawe, myliwy troche sie zdziwil zaladowal strzelbe podszedl troche blizej, znow przymiezyl i wystrzelil, i znowo nic zajac zero reakcji, wiec mysliwy troche zdenerwowany ponownie laduje i podchodzi do zajaca na odleglosc paru krokow, mierzy strzela i ponownie nic zajac siedzi zajada sie trawą, koles juz maksymalnie wkurwiony zaladowal do obu luf strzelby podchodzi do zajaca przystawia mu strzelbe do glowy i BUuuuMMM taki wystrzal ze zajaca zmiotlo w krzaki, mysliwy stoi zdziwiony i patrzy, krzaki zaczynaja sie ruszac, mysliwy troche wystraszony obserwoje co sie stanie, nagle z krzakow wychodzi zajac otrzepuje sie ziemi i mowi: - Pojebalo cie ?
Przychodzi garbata baba do lekarza a lekarz: Niech sie pani tak nie czai
Przychodzi pani do ginekologa, siada rozebrana na fotelu i czeka na lekarza. Za chwilę przychodzi facet w białym fartuchu, spogląda dosyć długo między rozłożone nogi, po czym wychodzi. Pacjentka woła za nim: - Panie doktorze, co pan stwierdził? - Ja nie wiem, my tu z majstrem mamy za pół godziny malować...
Kierowca ciężarówki za wysoko załadował samochód i jadąc pod wiaduktem zaklinował się. Przyjeżdża policja - policjant chodzi dookoła, ogląda, po czym zwraca się do kierowcy: - Zaklinował się pan? kierowca na to: - Nie k*rwa! Wiozłem most, ale paliwo mi się skończyło!
Idzie wilk i patrzy a tu orzeł siedzi nad przepaścią i pali gandze. Orzeł baka trawe a wilk pyta: -Ty orzeł co robisz? -A nic pale sobie gandze. -mowi orzeł I nagle skoczył głową w dół w przepaść, leci, leci i przed samą ziemią rozłorzył skrzydła, troche go rzucił ale wyszedł z tego... Wrócił na góre a wilk do niego mówi: -kurde orzeł ty to jesteś wyluzowany... Daj zapalić... Ściagneli pare machów i skaczą. Lecą głową w dół. Nagle Orzeł pyta: -Ty wilk? A ty masz skrzydła? -Nie. -Kurde wilk, ty to jestes dopiero wyluzowany...
Panie! Daj mi siłę - do akceptowania rzeczy, których nie mogę zmienić, - odwagę do zmiany rzeczy, których nie mogę zaakceptować, - i mądrość, abym ukrył ciała tych, którzy mnie dzisiaj wkurwili. Spraw, abym uważał, czy palce, które przydeptuję dziś, nie są połączone z dupami, w które może będę musiał włazić jutro. Pomóż mi zawsze dawać z siebie w pracy 100%.... - 12% w poniedziałek - 23% we wtorek - 40% w środę - 20% w czwartek - 5% w piątek I pomóż mi pamiętać..... Kiedy mam naprawdę zły dzień i zdaje mi się, że wszyscy dookoła chcą mnie wkurwić, niech nie zapomnę, że do zrobienia smutnego grymasu potrzeba aż 42 mięśni, a tylko 4 do wyprostowania środkowego palca i powiedzenia im, że mogą mi skoczyć!
Piekny lipcowy dzien. Las, cisza. Slychac cwierkanie ptaszkow, gdzieniegdzie przebiegnie sarenka,w tle slychac leniwe stukanie dzieciola. Wtem z glebi lasu wylania sie potezna chmura kurzu. Widac, ze jakis tabun przebiega rozpedzony przez las. Zwierzeta w poplochu uciekaja. Nic nie widac, pyl i kurz wszystko zaslania. Az wreszcie tabun dobiega do lesnej polanki. Zatrzymuje sie. Kurz powoli opada. I nagle okazuje sie, ze cala polanka jest wyscielona...... JEZAMI. Wszystkie sapia, sa zmeczone. Tylko jeden jez, który prowadzil caly tabun, lekko sie usmiecha, caly czas próbujac zlapac oddech. Wreszcie w zachwycie mówi do innych: - *****aaaaaa - JAK MUSTANGI......NIE?
|